Powered By Blogger

Obserwatorzy

niedziela, 1 maja 2011

TRZECI MAJ ! .... O, TY POLSKO ! OJCZYZNO TY MIŁA !.....

Z okazji Jubileuszu Konstytucji Trzeciego Maja i Święta Narodowego Rzeczypospolitej Polskiej
Wszystkim Patriotycznym  Siłom Narodu ku Pokrzepieniu  Bijących dla Ojczyzny Serc 
dedykuję poemat wybitnej poetki
walczącej o prawa ciemiężonego ludu polskiego

TRZECI  MAJ

...Boże daj! Boże daj,
Niech się święci  Trzeci Maj !

Stu chorągwi  szumami nakryty
Stu chorągwi  z przesławnych pól bitwy,
Biały orzeł wzlatuje w błękity
Ponad ziemię i Polski i Litwy.

Przez wiek cały on dyszał w pomroku,
Przez wiek cały bił skrzydłem o ściany;
Dziś polskiemu zjawiony znów oku,
Srebrzyścieje nad pola, nad  łany !

Przed nim słońce wolności się pali,
Co ma kiedyś zabłysnąć nad światem;
Pod nim lance i kosy ze stali,
Powiązane kłosami i kwiatem

Blask korony od niego uderza....
To nie piorun - to jasnych dni zorza !
Świt wielkiego, nowego przymierza,
Świt braterstwa od morza do morza !

To narodu w okowach dziś święto,
Ludu w kaźni i w pętach łańcucha !
Choć nam prawo i wolność odjęto,
Nie zdołano nam odjąć ich ducha.

My zagładzie i nocy oddani,
My bez berła, bez głosu, bez siły,
Tryumf światła święcimy w otchłani,
Tryumf życia   -  pod głazem mogiły !

Sto lat  twardym smagano nas biczem,
Sto lat w dusze wlewano trucizny,
A my trwali i żyli tym zniczem,
Co się zowie miłością  ojczyzny .

A my trwali i żyli też chlebem,
Hostią wspomnień o ofiar kielichem,
I pod chmurnym modlili się niebem,
I po haśle wołali się cichem

Sto lat gnani po śniegach Sybiru,
Tęskną myślą o Polsce my zyli,
I  tułacze  -  garść ziemi, szmat kiru,
Brali na pierś, relikwią nosili.

I zobaczył świat  dziw  ten  nad  dziwy,
Który przyszłe stulecia zdumieje,
Naród  -  trzykroć  zabity  -  a  żywy !
Pogrzebany  -  a  w grobie mężnieje !

I zobaczył świat wolność  -   w niewoli,
I skowronki nad śnieżnych grud polem,
I wschodzący siew życia  -  na roli,
Zagłuszonej śmiertelnym kąkolem.
.................................................................

O, ty Polsko, Ojczyzno ty miła,
W katakumbach, w podziemiach żyjąca,
Wieszże, skąd ci to światło, ta siła,
Co przestrachem pierś panów twych trąca ?

                                                     O, nie z twojej królewskiej purpury,
Rozerwanej na troje dziś w strzępy,
O, nie z klątwy, rzuconej pod chmury,
Na kraczące u piersi twej sępy !

Całość twoja  -  to całość jest ducha,
Niepodzielna w wieczystej swej jedni...
Siła twoja  -  to świt co wybucha,
Z twego krzyża, nim świt się rozedni !

Twój fundament ,  twój zrąb i opoka,
Tkwi  w najgłębszej powołań twych  treści,
Tyś nosiła koronę proroka,
Ty dziś nosisz koronę boleści !

Bo prorokiem byś była przed wiekiem,
I Chrzcicielem pomiędzy narody,
Kiedyś  chłopa uznała człowiekiem,,
I te kmiece uczciła zagrody.

Boś prorokiem  ty była dni onych,
Głosząc prawo dla chłopskiej siermięgi,
I wpisując twych synów  skrzywdzonych,
Do dziedzicznej wolności  twych księgi.

Odetchnęły twe sioła i grody,
Tchem szerokim  przed  ziemią i niebem,
Błysnął ranek majowej pogody,
Brat się z bratem przełamał praw chlebem.

Rozegrzmiały imieniem twym łany,
Zapałały i serca , i lice,
A lud polski, twym synem nazwany,
Dał ci Grochów i dał Racławice.!

Hojnie życiem ci płacąc i kosą,
To uczczenie warsztatu i chaty,
Gołą ręką i stopą brał bosą,
Wymierzone w pierś twoją armaty !

O, ty Polsko , Ojczyzno ty miła !
Tyś się w lasach i w zbożach po rosie,
Prostym sercom i oczom jawiła,
Na miesięcznej, na chłopskiej tej kosie.


Kiedy szabla już w ręku omdlała,
Kiedy szczerbców nie dźwigły już karły,
Tyś nam błysła znów jedna i cała,
Gdy cię kosy krakowskie podparły !
..................................................................
Lecz nad ziemią zmrożoną i zgasłą,
Nadto rano twój śpiewał skowronek....
Nadto wcześnie rozbrzmiało twe hasło,
Nadto blasków w mrok rzucił twój dzionek !

Mogły cierpieć więdnącą cię wrogi,
Mogły patrzeć na twoje zaćmienie;
Lecz twój rozkwit obudził ich trwogi,
Lecz twe światło zbudziło ich drżenie.

Gdy ujrzeli wolności wschód  złoty,
Faryzeje, królowie i skryby,
Krzyż ci dali troistej Golgoty,
Dali taczki i knuty i dyby.

Do twych piersi ściągnęli swe pięści,
By ci serce to wyrwać bijące,
I podarli twą szatę na części,
Twoją szatę  -  twe zienie kwitnące.

Ale w owej zbratania się chwili,
Tkwił duch wiecznie i żywy, i młody....
Jego cud to, iżeśmy przeżyli,
Te katorgi, kajdany i lody !

Jego  cud  to  i  jego  potęga,
Że nam wzeszła  tych  wielkich dni  zorza,
Co  rozblaskiem  mrok  życia  przesięga,
Rzuca tęczę  -  od morza do morza !

Jego cud to, że w całej ziemicy,
Co się zwala przed wieki Piastową,
Nie ma jednej dziś suchej źrenicy,
Na Ojczyzny zaklęcie i słowo.
.............................................................

O, ty orle, ty orle nasz biały,
Na dalekie leć niwy i pola,
Mów tym sercom co we łzach omdlały,
Że się kończy wiekowa niedola !



AUTORKA :  MARIA  KONOPNICKA

.




niedziela, 10 kwietnia 2011

W HOŁDZIE OFIAROM KATYNIA I SMOLEŃSKA POŚWIĘCAM !

W HOŁDZIE OFIAROM KATYNIA I SMOLEŃSKA POŚWIĘCAM !

                    Katyń


Na niebie szarym już gaśnie słońce
Wiatr szumiąc cicho drzewami kołysze
Nieliczne brzozy pomiędzy sosnami
W tym miejscu licznych odgłosów nie słyszę

Ten las spokojny do snu się układa
Skrywając w sobie straszną tajemnicę
I rzewnym płaczem śpiewa drzew gromada
A człowiek każdy zna tę okolicę

W tym miejscu bowiem pomiędzy drzewami
Pomiędzy sosen i brzóz konarami
Ostatnie tchnienie wydali w ofierze
Za swą ojczyznę Polacy, żołnierze

W katyńskim lesie pod niebem przejrzystym
Stanęli tutaj, głodni i spragnieni,
Z pieśnią na ustach i z sumieniem czystym
Za swą ojczyznę padli pohańbieni



Napisano  w 2000  roku.

Autor :  Kamee







            W  gęstej  mgle

W  gęstej  mgle  wspomnień  nagle  przerwana  historia,
cichy  krzyk  przerażony, co  echem  powraca
i  uderza  jak  w  dzwony,  w  serc  sumienia  liczne.

W  szumiących  brzozach  zaklęta  tragedii  opowieść,
bez  subtelnych  nadziei  wciąż  powracająca,
i choć  od  żalu  w  oczach  blade  są  spojrzenia,
nowy  świt  je  obudzi  i  nie  będą  bledsze.

Na  kamiennej  tablicy  wyryte  są  słowa,
w  każdym  z  nich  odnajdziemy  dramatu  oblicze,
lecz  na  Ziemi, gdzie  orzeł  dwugłowy  panuje,
małostkowośc  ze  wstydem  przemieszana  rządzi.

Ich  wspomnienie  nad  naszym, ich  prawda  nad  prawdą,
zrozumienia  nie  znajdzie, kto  szuka  go  szczerze,
znów  zwycięża  nieufność, mgliste  obietnice,
katastrofę  zgotują  niechybnie  na  nowo.

Napisano  dnia  10  kwietnia 2011 roku
Autor :  Kamee

środa, 9 marca 2011

BALLADA O BARDZO GŁUPIM SMOKU !!!


        Wspaniałym Mieszkańcom KRAKOWA i Całej MAŁOPOLSKI oraz wszystkim znawcom zwyczajów nie tylko  smoków wawelskich, dedykuję tę balladę ku przestrodze, by jesienią nie wpuścili do Naszej  Polskiej Izby, tym razem  smoków dwugłowych, czyli z ilorazem podwójnej głupoty !                          
 
Cała nadzieja w tym, że równie patriotyczni  Górale i Ślązacy Pomogą Krakowianom przechytrzyć podłą bestię i ukręcą łeb gadowi , nie tylko w Grodzie Kraka, zanim on pożre Lud Boży w  Rzeczpospolitej.
Nie dajmy się smokom, zlikwidujmy wszystkie smocze jamy, by juz nigdy nie mogły harcować bezkarnie, kosztem naszego społeczeństwa.Wielkie ukłony i pełne nadziei oczekiwania kieruję do świata
zawsze odważnych luminarzy polskiej kultury i nauki, w tym ze szczególną atencją do ukochanych Ludzi Teatru i ich tak licznych wybitnych osobowości.
 
OBUDŹCIE  SUMIENIA  NARODU !                                                        
 
Napisano, dnia 7 marca 2011 r.
Autor : TURIA
 
Ballada o bardzo głupim smoku
 
 
Gdy siedzisz czytelniku 
o świcie lub o zmroku, 
Przeczytasz tu opowieść
o bardzo głupim smoku.
 
Pouczająca to historia, 
niejedno przyjdzie skojarzenie, 
wszak wokół wielu głupców żyje,
same barany i jelenie.
 
A smok był nietypowym smokiem, 
ziać ogniem nie potrafił wcale, 
Ział za to ślicznie nienawiścią,
w tej kwestii miał prawdziwy talent.
 
W smoczym rozumku wielka dziurka
znów powiększała się ogromnie, 
gad wciąż ambicje miał olbrzymie, 
choć zachowywał się spokojnie.
 
Raz plan nakreślił siedząc dumnie 
w swej najpiękniejszej smoczej jamie: 
Ja w polityce się zatrudnię! 
Co postanowię, niech się stanie !
 
Wybrał się wtedy na przechadzkę, 
do partii zgłosił się przewodniej,
Bo smok chciał zasiąść w parlamencie, 
by czuć się mądrze oraz modnie.
 
Wypełnił wniosek o przyjęcie, 
uśmiechał cicho się pod nosem, 
że wkrótce pewnie go wybiorą, 
że każdy wesprze go swym głosem.
 
Nie mylił się smok wcale bowiem,
gdy przyszedł czas wyborów wreszcie, 
Kampanię krótko podsumował:
wszyscy kochają mnie w tym mieście !
 
I wymachiwał swym ogonem
dumny z obietnic co je składał, 
A obiecywał wszystkim wszystko, 
z każdym wyborcą długo gadał.
 
Wszedł więc do Sejmu i zrozumiał, 
wciąż rozglądając się na boki, 
Że się głupotą nie wyróżnia, 
że naokoło same smoki.
 
Kłębią się w matni bezrozumnie, 
hulają dziarsko zawadiaki 
Głupie i tępe w zbitej masie, 
choć w sumie fajne z nich chłopaki
 
Wciąż stroją fochy, miny robią, 
nie podważając swego męstwa, 
Bo smoki wszakże są jedynie,
marnym odbiciem społeczeństwa.
 
W krzywym zwierciadle chyba jednak 
odbił się obraz po raz wtóry, 
Kto im pozwolił na zwycięstwa?
Kto wpuścił smoki bez tresury?
 
Duszne powietrze ciężko wisi, 
wyziew głupoty się unosi, 
Przewietrzyć Izbę trzeba prędko !
Co rozsądniejszy - głos podnosi.
 
Nie słyszą jednak w tym tumulcie
nawoływania, choć słusznego. 
Sprawdź, co na karcie masz wyborczej, 
nim smoka wpuścisz kolejnego
 
 
Napisano, dnia 7 marca 2011 r. Autor : kamee



POLACY, NIE BÓJCIE SIĘ, DWUGŁOWEGO SMOKA MOŻNA POKONAĆ !


POLACY NIE BÓJCIE SIĘ, DWUGŁOWEGO SMOKA MOŻNA POKONAĆ !


Komentarz do Apelu Pana Profesora Rybińskiego !
Panie Profesorze !
Polska jest tonącym jachtem na środku oceanu głupoty i bezradności załogi.
Niszczenie jachtu przez sabotażystów trwa nie od wczoraj.
Nie słyszałem Pańskiego donośnego protestu gdy zajmował Pan ciepłą posadę
z nadania rządzących elit !
Zamiast wyrzucić natychmiast drani za burtę historii ,wprost do oceanu nicości
proponuje Pan stratę czasu i pieniędzy, by to Oni wyrzucili większość załogi[czyli  Naród]
 w otchłań niebytu i nędzy.
Gdy płonie polski dom ,to trzeba gasić pożar, a później brać się za remont lub odbudowę.

Ten Apel to jest Pańska prowokacja w celu odwrócenia uwagi ,od tematu wyborów.
Niech „głupi naród” zajmie się  zastępczym tematem i przez miesiące i lata się sądzi,
i tak nic nie wygra, bo nic co nie mieści się w Kodeksie Karnym i Cywilnym nie jest ani czynem
przestępnym, ani zbrodnią karalną. Trzeba by dopiero dostosować prawo do nowej sytuacji ,
wpisując do Kodeksów nowe kategorie przestępstw i wykroczeń, oraz doprecyzować definicję
odpowiedzialności zbiorowej i indywidualnej Rządu wobec współobywateli.
Gdyby nawet jakimś cudem udało się prawo znowelizować to i tak nie może ono działać wstecz.
Wychodzi na to, że czyny obecnego Rządu pozostaną bezkarne i mogą odpowiadać jedynie przed
Trybunałem Stanu, przed Panem Bogiem i historią.
Takie , o zgrozo, mamy czasy !
Reasumując - tej ekipie rządzących nieudaczników i błaznów , nie wolno Drodzy Rodacy –
pozostawić  ani jednego dodatkowego dnia przy żłobie i korytach, bo straty będą większe,
a Naszą Ojczyznę zamienią w chlew i śmietnik Europy !!!
Nie negując dobrych intencji Pana Profesora, stawiam wniosek przeciwny.
Apeluję o Uruchomienie  Pospolitego Ruszenia -  wszystkich rąk i umysłów  Rodaków
by  pozbawić władzy ekipę Pana Tuska i Pana Pawlaka, chyba że sami złożą dymisję
do końca marca. Wówczas jeszcze w kwietniu może powstać Tymczasowy Rząd Ponadpartyjnych
Specjalistów, który  pomoże przeprowadzić demokratyczne wybory i wykonać obowiązki polskiej
Prezydencji w Unii Europejskiej. Straszenie Polaków, że tylko Pan Tusk ma monopol na władzę jest
kolejną demagogią. W czasie Prezydencji Trzeba bowiem na pierwszym planie postawić interesy Kraju
nad Wisłą i przyszłe losy Naszych Rodaków, a nie chęć promowania Platformy [Nie]Obywatelskiej 
i zawłaszczenie na kolejne 4 lata wraz z kolesiami z PSL, ukradzionej Narodowi władzy,
przy pomocy nigdy nie zrealizowanego Programu Wyborczego , pełnego obłudy i kłamstw.
Każda zwłoka i wahanie społeczeństwa to dodatkowy czas dla leżącego na deskach dwugłowego
smoka [PO+PSL]. Gdy wyliczymy do ośmiu  jak  sędzia ringowy, to przegramy tę walkę i nigdy nie
Odzyskamy  ukradzionej Nam władzy. Trzeba znokautować smoka i zlikwidować w Polsce wszystkie
smocze jamy – szybko i skutecznie.
Trzeba ogłosić Dzień Rozpoczęcia Walki ze Smokiem  Natychmiast !!!
POZDRAWIAM WSZYSTKICH ODWAŻNYCH I PATRIOTYCZNIE MYŚLĄCYCH .
Mój  Ojciec  -  Prawdziwy  Żołnierz   AK - Nie  doczekał  lepszej  Ojczyzny.
Ja  należę  do pokolenia  przegranych – może więc  mój  dobrze wychowany
i  wykształcony  syn , wraz z milionami  podobnych mu, marnotrawionych  młodych, utalentowanych Polaków, wybiją  RZECZPOSPOLITĄ , na prawdziwą niepodległość !

Autor : TURIA | 09.03.2011





POLACY, NIE BÓJCIE SIĘ, DWUGŁOWEGO SMOKA MOŻNA POKONAĆ !!!!

Komentarz do Apelu Pana Profesora Rybińskiego !

Panie Profesorze !
Polska jest tonącym jachtem na środku oceanu głupoty i bezradności załogi.
Niszczenie jachtu przez sabotażystów trwa nie od wczoraj.
Nie słyszałem Pańskiego donośnego protestu gdy zajmował Pan ciepłą posadę
z nadania rządzących elit !
Zamiast wyrzucić natychmiast drani za burtę historii ,wprost do oceanu nicości
proponuje Pan stratę czasu i pieniędzy, by to Oni wyrzucili większość załogi[czyli  NARÓD]
 w otchłań niebytu i nędzy.
Gdy płonie polski dom ,to trzeba gasić pożar, a później brać się za remont lub odbudowę.

Ten Apel to jest Pańska prowokacja w celu odwrócenia uwagi ,od tematu wyborów.
Niech „głupi naród” zajmie się  zastępczym tematem i przez miesiące i lata się sądzi,
i tak nic nie wygra, bo nic co nie mieści się w Kodeksie Karnym i Cywilnym nie jest ani czynem
przestępnym, ani zbrodnią karalną. Trzeba by dopiero dostosować prawo do nowej sytuacji ,
wpisując do Kodeksów nowe kategorie przestępstw i wykroczeń, oraz doprecyzować definicję
odpowiedzialności zbiorowej i indywidualnej Rządu wobec współobywateli.
Gdyby nawet jakimś cudem udało się prawo znowelizować to i tak nie może ono działać wstecz.
Wychodzi na to, że czyny obecnego Rządu pozostaną bezkarne i mogą odpowiadać jedynie przed
Trybunałem Stanu, przed Panem Bogiem i historią.
Takie , o zgrozo, mamy czasy !
Reasumując - tej ekipie rządzących debili i błaznów , nie wolno Drodzy Rodacy –
Pozostawić  ani jednego dodatkowego dnia przy żłobie i korytach, bo straty będą większe,
a Naszą Ojczyznę zamienią w chlew i śmietnik Europy !!!
Nie negując dobrych intencji Pana Profesora, stawiam wniosek przeciwny.
Apeluję o Uruchomienie  Pospolitego Ruszenia -  wszystkich rąk i umysłów  Rodaków
by  pozbawić władzy ekipę Pana Tuska i Pana Pawlaka, chyba że sami złożą dymisję
do końca marca. Wówczas jeszcze w kwietniu może powstać Tymczasowy Rząd Ponadpartyjnych
Specjalistów, który  pomoże przeprowadzić demokratyczne wybory i wykonać obowiązki polskiej
Prezydencji w Unii Europejskiej. Straszenie Polaków, że tylko Pan Tusk ma monopol na władzę jest
kolejną demagogią. W czasie Prezydencji Trzeba bowiem na pierwszym planie postawić interesy Kraju
nad Wisłą i przyszłe losy Naszych Rodaków, a nie chęć promowania Platformy [NIE]OBYWATELSKIEJ 
i zawłaszczenie na kolejne 4 lata wraz z kolesiami z PSL, ukradzionej Narodowi władzy
przy pomocy nigdy nie zrealizowanego Programu Wyborczego , pełnego obłudy i kłamstw.
Każda zwłoka i wahanie społeczeństwa to dodatkowy czas dla leżącego na deskach dwugłowego
smoka [PO+PSL]. Gdy wyliczymy do ośmiu  jak  sędzia ringowy, to przegramy tę walkę i nigdy nie
Odzyskamy  ukradzionej Nam władzy. Trzeba znokautować smoka i zlikwidować w Polsce wszystkie
smocze jamy – szybko i skutecznie.

Trzeba ogłosić Dzień Rozpoczęcia Walki ze Smokiem  Natychmiast !!!

POZDRAWIAM WSZYSTKICH ODWAŻNYCH I PATRIOTYCZNIE MYŚLĄCYCH .

MÓJ  OJCIEC  -  PRAWDZIWY  ŻOŁNIERZ  AK - NIE  DOCZEKAŁ  LEPSZEJ  OJCZYZNY,
JA  NALEŻĘ  DO  POKOLENIA  PRZEGRANYCH – MOŻE  MÓJ  DOBRZE  WYCHOWANY
I WYKSZTAŁCONY  SYN , WRAZ  Z  MILIONAMI  MARNOWANYCH  W  TUSKOLANDZIE
MŁODYCH TALENTÓW, WYBIJĄ  RZECZPOSPOLITĄ , NA  PRAWDZIWĄ  NIEPODLEGŁOŚĆ !!!

AUTOR : TURIA | 09.03.2011

Ballada o bardzo głupim Smoku !!!

BALLADA O BARDZO GŁUPIM SMOKU !!!

        Wspaniałym Mieszkańcom KRAKOWA i Całej MAŁOPOLSKI oraz wszystkim znawcom zwyczajów nie tylko  smoków wawelskich, dedykuję tę balladę ku przestrodze, by jesienią nie wpuścili do Naszej  Polskiej Izby, tym razem  smoków dwugłowych, czyli z ilorazem podwójnej głupoty !                          
 
Cała nadzieja w tym, że równie patriotyczni  Górale i Ślązacy Pomogą Krakowianom przechytrzyć podłą bestię i ukręcą łeb gadowi , nie tylko w Grodzie Kraka, zanim on pożre Lud Boży w  Rzeczpospolitej.
Nie dajmy się smokom, zlikwidujmy wszystkie smocze jamy, by juz nigdy nie mogły harcować bezkarnie, kosztem naszego społeczeństwa.Wielkie ukłony i pełne nadziei oczekiwania kieruję do świata
zawsze odważnych luminarzy polskiej kultury i nauki, w tym ze szczególną atencją do ukochanych Ludzi Teatru i ich tak licznych wybitnych osobowości.
 
OBUDŹCIE  SUMIENIA  NARODU !                                                        
 
Napisano, dnia 7 marca 2011 r.
Autor : TURIA
 
Ballada o bardzo głupim smoku
 
 
Gdy siedzisz czytelniku 
o świcie lub o zmroku, 
Przeczytasz tu opowieść
o bardzo głupim smoku.
 
Pouczająca to historia, 
niejedno przyjdzie skojarzenie, 
wszak wokół wielu głupców żyje,
same barany i jelenie.
 
A smok był nietypowym smokiem, 
ziać ogniem nie potrafił wcale, 
Ział za to ślicznie nienawiścią,
w tej kwestii miał prawdziwy talent.
 
W smoczym rozumku wielka dziurka
znów powiększała się ogromnie, 
gad wciąż ambicje miał olbrzymie, 
choć zachowywał się spokojnie.
 
Raz plan nakreślił siedząc dumnie 
w swej najpiękniejszej smoczej jamie: 
Ja w polityce się zatrudnię! 
Co postanowię, niech się stanie !
 
Wybrał się wtedy na przechadzkę, 
do partii zgłosił się przewodniej,
Bo smok chciał zasiąść w parlamencie, 
by czuć się mądrze oraz modnie.
 
Wypełnił wniosek o przyjęcie, 
uśmiechał cicho się pod nosem, 
że wkrótce pewnie go wybiorą, 
że każdy wesprze go swym głosem.
 
Nie mylił się smok wcale bowiem,
gdy przyszedł czas wyborów wreszcie, 
Kampanię krótko podsumował:
wszyscy kochają mnie w tym mieście !
 
I wymachiwał swym ogonem
dumny z obietnic co je składał, 
A obiecywał wszystkim wszystko, 
z każdym wyborcą długo gadał.
 
Wszedł więc do Sejmu i zrozumiał, 
wciąż rozglądając się na boki, 
Że się głupotą nie wyróżnia, 
że naokoło same smoki.
 
Kłębią się w matni bezrozumnie, 
hulają dziarsko zawadiaki 
Głupie i tępe w zbitej masie, 
choć w sumie fajne z nich chłopaki
 
Wciąż stroją fochy, miny robią, 
nie podważając swego męstwa, 
Bo smoki wszakże są jedynie,
marnym odbiciem społeczeństwa.
 
W krzywym zwierciadle chyba jednak 
odbił się obraz po raz wtóry, 
Kto im pozwolił na zwycięstwa?
Kto wpuścił smoki bez tresury?
 
Duszne powietrze ciężko wisi, 
wyziew głupoty się unosi, 
Przewietrzyć Izbę trzeba prędko !
Co rozsądniejszy - głos podnosi.
 
Nie słyszą jednak w tym tumulcie
nawoływania, choć słusznego. 
Sprawdź, co na karcie masz wyborczej, 
nim smoka wpuścisz kolejnego
 
 
Napisano, dnia 7 marca 2011 r. Autor : kamee

poniedziałek, 7 marca 2011

BALLADA O BARDZO GŁUPIM SMOKU

Wspaniałym Mieszkańcom KRAKOWA i Całej MAŁOPOLSKI,               oraz wszystkim znawcom zwyczajów nie tylko  smoków wawelskich, dedykuję tę balladę ku przestrodze, by jesienią nie wpuścili do Naszego  Parlamentu, tym razem  smoków dwugłowych, czyli                  z ilorazem podwójnej głupoty ! Cała nadzieja w tym, że nasi  Górale         i  Ślązacy pomogą Krakowianom przechytrzyć podłą bestię i ukręcą łeb  gadowi ,nie tylko w Grodzie Kraka, zanim on pożre Lud  Boży          w Rzeczpospolitej. 
Wielkie ukłony i pełne nadziei oczekiwania kieruję do świata polskiej Kultury , w tym Teatru i ich tak licznych wybitnych przedstawicieli.
Nie dajmy się  smokom, zlikwidujmy wszystkie smocze jamy by już nigdy nie mogły harcować bezkarnie na koszt  społeczeństwa !


                                    Ballada o bardzo głupim smoku

Gdy siedzisz czytelniku 
o świcie lub o zmroku, 
Przeczytasz tu opowieść
o bardzo głupim smoku.

Pouczająca to historia, 
niejedno przyjdzie skojarzenie, 
wszak wokół wielu głupców żyje,
same barany i jelenie.

A smok był nietypowym smokiem, 
ziać ogniem nie potrafił wcale, 
Ział za to ślicznie nienawiścią,
w tej kwestii miał prawdziwy talent.

W smoczym rozumku wielka dziurka
znów powiększała się ogromnie, 
gad wciąż ambicje miał olbrzymie, 
choć zachowywał się spokojnie.

Raz plan nakreślił siedząc dumnie 
w swej najpiękniejszej smoczej jamie: 
Ja w polityce się zatrudnię! 
Co postanowię, niech się stanie !

Wybrał się wtedy na przechadzkę, 
do partii zgłosił się przewodniej,
Bo smok chciał zasiąść w parlamencie, 
by czuć się mądrze oraz modnie.

Wypełnił wniosek o przyjęcie, 
uśmiechał cicho się pod nosem, 
że wkrótce pewnie go wybiorą, 
że każdy wesprze go swym głosem.

Nie mylił się smok wcale bowiem,
gdy przyszedł czas wyborów wreszcie, 
Kampanię krótko podsumował:
wszyscy kochają mnie w tym mieście !

I wymachiwał swym ogonem
dumny z obietnic co je składał, 
A obiecywał wszystkim wszystko, 
z każdym wyborcą długo gadał.

Wszedł więc do Sejmu i zrozumiał, 
wciąż rozglądając się na boki, 
Że się głupotą nie wyróżnia, 
że naokoło same smoki.

Kłębią się w matni bezrozumnie, 
hulają dziarsko zawadiaki 
Głupie i tępe w zbitej masie, 
choć w sumie fajne z nich chłopaki

Wciąż stroją fochy, miny robią, 
nie podważając swego męstwa, 
Bo smoki wszakże są jedynie,
marnym odbiciem społeczeństwa.

W krzywym zwierciadle chyba jednak 
odbił się obraz po raz wtóry, 
Kto im pozwolił na zwycięstwa?
Kto wpuścił smoki bez tresury?

Duszne powietrze ciężko wisi, 
wyziew głupoty się unosi, 
Przewietrzyć Izbę trzeba prędko !
Co rozsądniejszy - głos podnosi.

Nie słyszą jednak w tym tumulcie
nawoływania, choć słusznego. 
Sprawdź, co na karcie masz wyborczej, 
nim smoka wpuścisz kolejnego

8 MARCA - ŚWIĘTO NAJDROŻSZYCH NASZYM SERCOM PAŃ !!!

Historia obchodów Święta Kobiet sięga aż Cesarstwa Rzymskiego. W  starożytnym Rzymie obchodzono bowiem Matronalia. Było to święto przypadające na pierwszy tydzień marca, związane z początkiem Nowego Roku, macierzyństwem i płodnością. Z okazji tego święta mężowie obdarowywali swoje żony prezentami i spełniali ich życzenia. Natomiast początki Międzynarodowego Dnia Kobiet wywodzą się 
z ruchów robotniczych w Ameryce Północnej  i Europie. Pierwsze obchody odbyły się 28 lutego 1909 r.
w Stanach Zjednoczonych z inicjatywy Socjalistycznej Partii Ameryki, dla upamiętnienia odbywającego się rok wcześniej nowojorskiego strajku pracownic przemysłu odzieżowego, przeciwko złym warunkom pracy. Wówczas strajkujące kobiety zostały zamknięte w fabryce przez właściciela i aż 126 z nich, zginęło 
w pożarze, który tam wybuchł.
W 1910 roku Międzynarodówka Socjalistyczna w Kopenhadze ustanowiła obchodzony na całym świecie  Dzień Kobiet , który służyć miał krzewieniu idei praw kobiet. W tej konferencji uczestniczyło ponad 100 uczestniczek z 17 krajów, w tym trzy kobiety po raz pierwszy wybrane do Parlamentu Fińskiego. Ustanowienie Dnia Kobiet zostało wtedy przyjęte w drodze anonimowego głosowania, bez ustalania dokładnej daty jego obchodów.
19 marca 1911 roku po raz pierwszy Międzynarodowy Dzień Kobiet obchodzono w Austrii, Danii, Niemczech i Szwajcarii. Domagano się wówczas prawa kobiet do głosowania i obejmowania stanowisk publicznych, praw kobiet do pracy i szkoleń zawodowych oraz zaprzestania dyskryminacji w miejscu pracy.
W latach 1913-1914 podczas Międzynarodowego Dnia Kobiet odbyły się demonstracje antywojenne. 
Tego dnia to święto obchodzono po raz pierwszy w Rosji. Jednak wiece odbyły się tam w ostatnią niedzielę lutego, co według kalendarza gregoriańskiego miało miejsce w dniu 8 marca. W 1917 roku kobiety w Rosji zorganizowały strajki i protesty pod hasłem                  „ chleb i pokój”. Cztery dni później abdykował Car, 
a Rząd Tymczasowy przyznał kobietom prawa wyborcze. Po Rewolucji Październikowej 8 marca stał się oficjalnym świętem w Rosji, ale dopiero od 1965 roku również jako dzień wolny od pracy.                      Obchodów Dnia Kobiet w PRL nie trzeba przypominać.Było jak było !
Organizacja Narodów Zjednoczonych w podpisanej w 1945 roku Karcie  Narodów Zjednoczonych potwierdziła zasadę równości kobiet i mężczyzn. W ciągu kolejnych dziesięcioleci  ONZ brała udział 
w opracowaniu międzynarodowych strategii, standardów i celów promujących podwyższanie statusu kobiet.
W 1975 roku  ONZ ogłosił Międzynarodowy ROK KOBIET, a w 1977 roku Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych uchwaliło rezolucję o ustanowieniu Dnia Praw Kobiet i Pokoju na Świecie, 
który może być obchodzony w dowolnym Dniu przez wszystkie państwa.                                  
17 grudnia 1999 roku Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych wyznaczyło 25 XI jako datę obchodów Międzynarodowego Dnia Eliminacji Przemocy Wobec Kobiet, a  18 XII 2007 roku ustanowiło  15 X jako Międzynarodowy Dzień Kobiet Wiejskich.                                                 
Jak przestrzegane są na świecie te decyzje ONZ, to już zupełnie inna kwestia. Najgorzej jest w Iranie.
Pełnomocnik Rządu RP ds. Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn ,nie realizuje żadnych z podstawowych kwestii z powodu niekompetencji i niedopuszczalnych uprzedzeń do tych, którym ma służyć, stąd wniosek SLD do  Premiera Rządu RP o jego odwołanie.
Nie znalazłem tez na liście Organizacji Wspierających Międzynarodowy Dzień Kobiet, polskich odpowiedników tych Agend. Nie ma też władz Rzeczpospolitej Polskiej, ani władz Polskich Uczelni, na liście tych ,które by wspierały Międzynarodowy Dzień Kobiet. Podobnie brak jest Przedsiębiorstw Medialnych Wspierających Międzynarodowy Dzień Kobiet.
Polskie Kobiety stanowią większość w Naszym Społeczeństwie, są inteligentne, mądre, pracowite, uczciwe, rzetelne i zaradne.
Najwyższy już czas by Nasze Wspaniałe Polki, skorzystały też wyjątkowo dobrze, ze swoich praw wyborczych i przyczyniły się do wyboru Prawych i Kompetentnych Obywateli  na posłów i senatorów. Wierzę głęboko, ze obdarzą też zaufaniem swoje własne kobiece środowiska i przyczynią się  do przejęcia co najmniej połowy stanowisk w państwie.                       
Życzę Wam Drogie Panie tego z całego serca. Pomóżcie Sobie i Ojczyźnie i Nam Rodakom, by Wasze Córki i Synowie wychowani przez Was w duchu miłości i patriotyzmu, zaczęli już teraz, realizować swoją drogę życiową w służbie Rzeczpospolitej.
Napisano w poniedziałek, 7 marca 2011 r.
Autor : TURIA

Post scriptum :
Drogie Panie ! Niech ten wiersz młodego autora,zamieszczony poniżej, będzie skromnym wyrazem należnego Wam szacunku i wdzięczności za codzienny trud , w Dniu Waszego Święta .
                        
 
Ballada na Dzień Kobiet


W dziejach świata tak się stało,
słów brakuje i za mało
liter w każdym alfabecie,
by napisać o kobiecie!

Postać to skomplikowana,
żaden nawet i przypadek
nie pozwala rozszyfrować
wszystkich zalet i zagadek.

O brunetkach słów tu kilka
Nakreślonych wszak zostanie,
wbrew powszechnym więc legendom
mają wokół wielkie branie!

To z kolei wciąż blondynkom
Przypisuje się od dawna,
Ale czy to ktoś wyliczył,
udowodnił, że to prawda?


Rudym Paniom też odmówić
Wdzięku przecież nikt nie może,
Kiedy w ciągu dnia już myślą
o przyjemnym gdzieś wieczorze.

Pracowite jak mróweczki,
Każda własne ma ambicje,
by z mężczyzną swoich marzeń
stworzyć w domu koalicję.

Świat bez kobiet byłby pusty
jak krajobraz po nalocie,
gdyby nagle miały zniknąć
żony, matki, siostry, ciocie.

Gdyby Adam wiedział niegdyś,
Jaki panom prezent da,
to dla sprawy by poświęcił,
jestem pewien, żebra dwa !

Napisano, dnia 7 marca 2011 r. Autor : kamee





niedziela, 6 marca 2011

TAKIE BĘDĄ RZECZPOSPOLITE JAKIE MŁODZIEŻY CHOWANIE !!!

Do  Pana Prezydenta  Rzeczpospolitej   -  List otwarty !
Jego Ekscelencja  Pan  Bronisław Komorowski !
Wielce Szanowny Panie  Prezydencie !
Jako jeden z milionów Pana wyborców ośmielam się korzystając  ze swoich praw
Zagwarantowanych w Konstytucji Rzeczpospolitej uprzejmie  przypomnieć Panu,
że poparcie  większości wyborców i złożona przysięga przed Zgromadzeniem Narodowym
obliguje Pana do wykonywania obowiązków strażnika  Ustawy Zasadniczej - Konstytucji
Rzeczpospolitej Polskiej.
Tymczasem Pana wypowiedzi dla mediów  ustawiają Pana intencje w roli  interpretatora
w dowolnej postaci Prawa Wyborczego, na co nie ma i nie może być zgody Narodu !
Nie powinien Pan  reprezentować interesów żadnej partii politycznej.
Jedyną Pana Partią  jest  RZECZPOSPOLITA  POLSKA  I  NARÓD  POLSKI
JAKO  NAJWYŻSZY  SUWEREN.
Z patriotycznych pobudek i czystych intencji  dedykuję  Panu   poniższy wiersz młodego 
historyka, z którego treści wynika , że  przyszłość Naszej Ojczyzny może trafić  w godne
ręce  dobrze wykształconej i wychowanej  młodzieży, tak bardzo lekceważonej
i nie docenianej  w kraju !
Z wyrazami szacunku
Autor : Turia.
Napisano w Niedzielę, dnia 6 marca 2011 r.

G D Y B Y Ś.....
Gdybyś zobaczył Cyceronie
Na politycznej karuzeli
Tych małych ludzi wielkie mrowie
Którzy za twarze znów się wzięli

Gdybyś usłyszał Cyceronie,
Język z rynsztoka epitetów
Bez dźwięku harfy oraz fletów,
W uściskach trwałych chamskie dłonie

Gdybyś przemówił Cyceronie,
Do głów półgłówków dotrzeć umiał
To byś najlepiej to zrozumiał,
Że słowo ginie w głuchym szumie

Gdybyś mógł dzisiaj Cyceronie
Zasiąść wśród innych twórców prawa
Wśród tych dla których to zabawa,
Patrzeć, jak państwo szybko tonie

Gdybyś z honorem po raz enty
O cnotach mówił w polityce
I strącił w przepaść podłe męty
W tej polskiej, biednej republice

W obronie prawa wciąż stawałeś
Republikańskie ideały
Wiernie swą służbą wypełniałeś,
Ryzykowałeś dla jej sprawy

Gdybyś pomyślał Cyceronie,
Że się nad Wisłą  republika
Pogrąży w nowym Rubikonie,
To nie podjąłbyś sam ryzyka

Marzec  2011 r.  Autor  wiersza : KAMEE


środa, 2 marca 2011

(...) NIECH PRAWO ZAWSZE PRAWO ZNACZY, A SPRAWIEDLIWOŚĆ - SPRAWIEDLIWOŚĆ !

„(…)Niech Prawo zawsze Prawo Znaczy , a Sprawiedliwość, Sprawiedliwość” !!!

W dniu 9 Stycznia 2011 roku rządziła Polską  Wielka Orkiestra  Świątecznej Pomocy
pod batutą Pierwszego Dyrygenta RP - Pana Jerzego Owsiaka ! 
Marzy mi się [ mam pewność, że nie tylko mnie ] by tak zostało na dłużej !
Tej zimy natomiast w sporcie narciarskim rządzą znani od lat  -  Nasza Mistrzyni Pani Justyna Kowalczyk oraz Arcymistrz Pan Adam Małysz !
Duma człowieka rozpiera gdy słyszymy te  wspaniałe nazwiska - symbole sukcesu, pracowitości, rzetelności ! Te gwiazdy świecą własnym  blaskiem i rozsławiają Kraj nad Wisłą ! 
Dziękujmy im szczerze  za to co robią, póki nasza przysłowiowa ludzka zawiść  nie zniszczy ich osiągnięć !
Niech ich sukcesy  podnoszą do potęgi kolejni bohaterowie , w pozostałych dziedzinach naszego codziennego życia - ludzie równie skromni , ale Wielcy Duchem i  Wielkością  Swych Pięknych i Konkretnych Dokonań,  realizowanych bez rozgłosu w mediach, ale w wielkim codziennym trudzie i znoju .
W tym kontekście z niesmakiem odbieram  wszelkie pseudo patriotyczne  przyklejanie się  do Gwiazd  przez politykierów, by brak  własnych osiągnięć zastąpić dowartościowaniem się w blasku ciężko harujących Mistrzów.
Panowie politycy, lepszym forum dla Was jest rzucenie rękawicy skorumpowanym i chamskim metodom zarządzania międzynarodowym sportem. 
Dlaczego nawet  prywatnie i nieoficjalnie, nie stworzyliście międzynarodowej koalicji
przeciwko "brudom" w zarządzaniu w sportach zimowych  !
Pytam dlaczego milczą specjaliści lekarze , a władze sportowe udają" głupków", gdy na Zimowej Olimpiadzie i na Mistrzostwach Świata w Narciarstwie poniewiera się rzetelnych sportowców ?
Dlaczego rzekomo chorych udawaczy i symulantów, a wręcz lekomanów i  "zamaskowanych ćpunów", gloryfikuje się i ogłasza mistrzami ?!
Dlaczego Wy dziennikarze i Wydawcy pozwalacie, by cały, nie tylko sportowy świat , patrzył, jak  organizatorzy Mistrzostw Świata w Narciarstwie łamią zasady olimpizmu ! 
Dlaczego  uczciwi sportowcy muszą sami się bronić i tłumaczyć, bo media tchórzliwie spuszczają zasłonę milczenia na jawny skandal. 
Prezesi tego międzynarodowego "bajzlu" powinni wylecieć na" zbity pysk", a Waszym dziennikarskim obowiązkiem jest im to ułatwić, chyba że jest wam obojętne, do jakiego stopnia zwyrodnienia dojdzie wyczynowy sport?

GRAJ  WSPANIAŁA  I  WIELKA  ORKIESTRO ŚWIĄTECZNEJ  POMOCY  PRZEZ  KOLEJNE  LATA CORAZ GŁOŚNIEJ , ALE  NIE  ZAGŁUSZAJ  ŻADNEGO  DRAŃSTWA 
I  PODŁOŚCI, WYRWIJ Z LETARGU  WSZYSTKICH  POLAKÓW, PRZERWIJ CHOCHOLI TANIEC LUNATYKÓW PRZED JESIENNYM ŚWITEM WYBORCZYM  W  OJCZYŹNIE , 
A GDY WSTANIE NOWY DZIEŃ, NIECH BĘDZIE TO DZIEŃ  RADOŚCI  ZE ZWYCIĘSTWA NAD  KLAKIERAMI  I OSZUSTAMI  I  NIECH  SPEŁNIĄ  SIĘ
W RZECZPOSPOLITEJ  SŁYNNE  SŁOWA  WIELKIEGO  PATRIOTY  I  ŚWIATŁEGO  RODAKA
  
„Lecz nade wszystko - słowom naszym, Zmienionym chytrze przez krętaczy, Jedyność przywróć i prawdziwość: Niech prawo - zawsze prawo znaczy,
a sprawiedliwość - sprawiedliwość.”   [Julian TUWIM  - Modlitwa 2 ]

PS. Te szlachetne słowa ,  które   towarzyszą mi przez całe dramatyczne życie , tak jak 
i milionom wspaniałych rodaków , dedykuję  Panom :  Prezydentowi i Premierowi  Rzeczypospolitej.
Pokażcie Panowie  wysoką klasę  wobec  Narodu i  Naszej Matki OJCZYZNY
Pora najwyższa  !!! 

Napisano , dnia 9 stycznia[uzupełniono w lutym ] 2011 r.
Autor :  TURIA
Sanktuarium  na Świętym Krzyżu, woj. Świętokrzyskie.